Translate

czwartek, 8 stycznia 2015

Zwolnił czas

              Minął czas, w którym pośpiech był nie na miejscu. W którym było gwarno, wesoło, rodzinnie i smacznie. Tego smacznie trochę za dużo ;-)
Na dłuższą metę tego czasu było za dużo i nasz rząd powinien nad tym pomyśleć... 
Dla samych rodzinnych spotkań było jednak to bardzo przyjemne, jest czas na spacer, na wyjścia, małe wycieczki, było przyjęcie urodzinowe pięciolatki. No jaka radość, kiedy w drugim dniu świąt spadł śnieg! Spotkania rodzinne nie musiały kończyć się szybko, bo kolejny dzień też wolny, śpiewanie kolęd, wspólny spacer. To jest to.
Potrawy świąteczne przygotowywałam z dzieciakami. Wieczerzę wigilijną i pierwszy dzień świat spędziliśmy u teściów, dzieciaki szczęśliwe, że do babci przyjechał wujek z ciocią i psiakiem! 
          Śnieg oczywiście sprawił wiele radości i noc Sylwestrową spędziliśmy także na spacerze nocnym do zamku, a potem na pokaz sztucznych ogni.
Kolację sylwestrową uświetnił smakołyk, który przygotowała Dunia samodzielnie, znalazła go tutaj, tatę wzięła na zakupy i do dzieła.







                                     Był to naprawdę fantastyczny czas,
           Niech ten Nowy Rok daje nam dużo powodów do takiej spontanicznej zabawy,  częstych spotkań, spacerów.
Niech jest rodzinnie i zdrowo, a 
szczęście, radość i miłość są dla nas w pełni bezpieczne i naturalne!! 

1 komentarz:

  1. I dla Was wszystkiego najlepszego na ten Nowy Rok! Niech będzie pełen radości!

    OdpowiedzUsuń