Translate

wtorek, 8 grudnia 2015

Mikołaj



                  W tym roku Mikołaj był bardzo bogaty, bo pamiętał nie tylko o grzecznych dzieciach, ale i o grzecznych rodzicach! W tym roku pierwszy raz dostałam prezent od małego Mikołaja – od Duni, schowała w widocznym miejscu w sypialni i czekała na reakcję. Tatuś także musiał być bardzo grzeczny, bo dostał dezodorant z króliczkiem. Mały Mikołajek ostatnimi dniami miał trochę za uszami i stąd chyba taki kubeczek z aniołkiem



Dunia nadal spędza w kuchni czas, kiedy się nudzi. Powstają różne smaczne ciasteczka, próby przed świątecznymi wypiekami. Nie są może jeszcze pięknościami, ale nam to nie przeszkadza, zresztą ona sama się stara bardzo. Denerwuje się, trzeba pocieszać, czasem pomóc. Efektem smakowym jednak zawsze zwycięża, bo po ciasteczkach nie zostają nawet okruszki i Dunia znowu szuka nowego przepisu.
W tym tygodniu razem siądziemy do przygotowania pierników.